1 listopada

1 listopada – dzień w którym nasze myśli kierują się ku Niebu, pragnąc niejako wejść w tajemnicę świętości i przebywania w Komunii z Bogiem. Dotknięcie tej tajemnicy, często odbywa się przez wejście w głąb siebie, w swoje ciemności, podobnie jak – a pisał o tym św. Hieronim – zejście do katakumb gdzie wraz z przyjaciółmi bawił się w chowanego. Wiele wieków później, w podobnym celu do katakumb wybrała się grupa chłopców. W pewnym momencie wypaliła się ostatnia pochodnia, którą posiadali. Ogarnęła ich nieprzenikniona ciemność. W labiryncie korytarzy czuli się zagubieni. Nie wiedzieli dokąd iść. Zaczęli panikować. Nagle jeden z uczestników wyprawy radośnie zawołał: „wiem jak wyjść!”. Okazało się, że rękami wyczuł na ziemi gładką ścieżkę. Została wydeptana przez tysiące chrześcijan w czasie rzymskich prześladowań. Ruszyli zatem śladami pierwszych świętych i męczenników. Dotykając wydeptanej ścieżki wyszli na powierzchnię ziemi.

Zatrzymując się w tej refleksji, możemy dostrzec wśród wszystkich świętych i błogosławionych św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, który właśnie dziś obchodziłby swoje 199 urodziny.

Dla naszego Zgromadzenia to postać niezwykła, która udeptała przed nami ścieżki świętości i chce nas nimi ku Bogu prowadzić. Prośmy więc Pana, za wstawiennictwem św. Ojca Założyciela, aby pomagał nam podejmować zadaną nam drogę i stawać się coraz bardziej do Niego podobne.