Piękne spojrzenie

Ewangelia dzisiejszej Uroczystości zaprasza nas w podróż do małego górskiego miasteczka En Kerem. To tam po zwiastowaniu udała się Maryja by świadczyć dobro wobec swojej krewnej Elżbiety.

Dziwne jest Jej zachowanie, przeczy bowiem protokołowi tamtejszych czasów: Maryja wchodzi do domu Zachariasza, lecz pozdrawia Elżbietę. Takie zachowanie można wytłumaczyć jedynie na dwa sposoby; albo Zachariasza nie było w domu, albo wzrok Maryi był tak mocno utkwiony w cudzie, który się dokonał, że nie dostrzegała otaczającej Jej rzeczywistości.

Maryja widzi więcej, głębiej i pewniej. Przenika rzeczywistość swoim spojrzeniem, tak jak św. Jan, który stojąc nad pustym grobem Mistrza „spojrzał i uwierzył”. Dlatego też Maryja wypowiada swój hymn uwielbienia: „Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny…”, Ona wie, że dzieła, które w Niej się dokonują, są dziełami Boga. Stały się one nie przez Jej wysiłek, lecz dlatego, że chciał tego Bóg.

Prośmy Pana o wzrok Maryi, byśmy w otaczającej nas rzeczywistości umieli dostrzegać Jego dzieła i równocześnie chcieli Go w tych dziełach uwielbiać.

Możesz również polubić…