XIX Niedziela Zwykła

Wprowadź serce w tryb : „czuwanie”

Człowiek oczekujący na coś, jest bardzo uważny. Nasłuchuje, wypatruje… słowem, angażuje wszystkie swoje zmysły, aby nie przeoczyć tego, co ma nadjeść.

W dzisiejszej Ewangelii Jezus zachęca nas aby być w stanie ciągłej gotowości. Czy jednak chodzi o to aby „siedzieć jak na szpilkach” dzień i  noc wypatrując przyjścia Królestwa? Chyba raczej potrzebna jest tutaj postawa człowieka, który bardzo tęskni za kimś kto ma wrócić w bliżej nieokreślonej przyszłości. Taki człowiek nie oczekuje w ciągłym napięciu, tylko z ogromną nadzieją, że … może to już dziś? Miłość i tęsknota automatycznie powodują, że chcemy wypełnić czas oczekiwania, jak najlepiej przygotowując się do upragnionego spotkania. Co jednak, gdy nie ma w nas szczerej tęsknoty? Wówczas dobrze jest prosić o nią Ducha Świętego, który wlewa miłość w nasze serca. On pomoże uczynić z naszego życia wierne i ufne oczekiwanie na wypełnienie się wszystkich Bożych obietnic. Czekajmy więc pełni radości, bo „spodobało się naszemu Ojcu dać nam królestwo.”

 

Możesz również polubić…