Wniebowstąpienie
Po rozmowie z nimi,
Pan Jezus został wzięty do Nieba
i zasiadł po prawicy Boga. Mk 16, 19
Czterdziestego dnia Pan chwały,
Tam, gdzie rzesze nań czekały,
Raz ostatni się objawia
I miłośnie te pozdrawia:
„Pokój z wami”, Zbawca woła,
Błogosławiąc lud dokoła.
„Wszelka władza jest Mi dana
Od Mojego Ojca Pana.
Idąc tedy nauczajcie
I chrztu wszystkim udzielajcie
W imię Ojca, Syna, Ducha
Trójca Święta was wysłucha”
Potem w Niebo ręce wznosi
I nad ziemię się podnosi.
Chwała, chwała, wieczna chwała,
Tej, co światu Zbawcę dała.
Rozmyślanie
„O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga”, woła Apostoł Narodów, „jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi” (Rz 2, 33). Pan Wszechmogący tworzy człowieka na podobieństwo własne i obdarza go, bez żadnej zasługi z jego strony, doskonałym szczęściem. Niewdzięczny człowiek podnosi rokosz przeciw Stwórcy swemu i traci samowolnie raj posiadany. Syn Boży, z litości nad upadłym, zstępuje na ziemię w postaci grzesznika, aby go odkupić, człowiek zaś wydaje Go na śmierć haniebną.
Któżby nie oczekiwał zasłużonej pomsty na występne i niepoprawne plemię. A oto Pan, siłą Bóstwa swego Zmartwychwstały, odchodząc do Ojca, o tym tylko myśli jak utrwalić na ziemi owoce swej Męki i pocieszyć po swoim odejściu tę drobną garstkę wybranych, co uwierzywszy weń, stanęła pod chorągwią Krzyża.
Powierza On Piotrowi i jego towarzyszom w Apostolstwie klucze Królestwa Niebieskiego i umacnia swą malutką trzodę obietnicą, iż prosić będzie Ojca, aby im przysłał innego Pocieszyciela, Ducha Prawdy, iżby z nimi mieszkał po wszystkie wieki. Ta obietnica spełnia się w dziesięć dni po Wniebowstąpieniu Pańskim. Tak więc wszystkie Trzy Osoby Trójcy Przenajświętszej prześcigają się, że tak powiem, w okazywaniu miłości, jakiej człowiek ani sercem odczuć, ani rozumem nawet pojąć nie jest w stanie.
„Bóg jest miłością”, woła św. Jan. Miłość przeto stanowi niejako treść istoty Bóstwa. Wszystko, co Bóg czyni, czyni z miłości, ale każda z Osób Trójcy Przenajświętszej we właściwy sobie sposób miłość tę objawia. Wprawdzie wszystkie Trzy Osoby przyjmują udział w każdej sprawie Bożej, ale jedna zawsze jakby przoduje, dwie zaś drugie z Nią współdziałają
Refleksja
Widzimy przeto, że wszystkie otrzymane dobrodziejstwa zawdzieczamy całej Trójcy Przenajświętszej, w ten wszakże sposób, iż stworzenie przypisujemy przeważnie Bogu Ojcu, odkupienie Bogu Synowi, oświecenie zaś i uświęcenie Bogu Duchowi.
Lecz jakże się mamy odwdzięczać Trójcy Przenajświętszej za otrzymane od Niej dobrodziejstwa. Oto i pod tym względem Matka Boska najlepszym jest dla nas wzorem. Wiernie Ją tylko naśladujmy, a wypłacimy się należycie z ciążącego na nas długu.
Oto za Stworzenie i tak hojne obdarowanie przyrodzonymi i nadprzyrodzonymi darami odwdzięczała się pokornym przyznawaniem, iż otrzymane skarby nie Jej, tylko Bożą były własnością, a wiec na Jego jedynie służbę poświęcone być winny. Za Wcielenie i Krzyżową ofiarę, oraz za niezrównany, a tak wyjątkowy przywilej macierzyństwa Bożego, odpłacała bezwarunkowym zaparciem i miłosnym poświęceniem się sprawie Wcielonego Słowa. Za ustawiczną wreszcie asystencję Ducha Świętego, wywdzięczała się chętnym i wytrwałym świadczeniem prawdzie, nie tylko słowem lecz i każdym też czynem Najświętszego życia swego, dając co chwila nowe dowody heroicznej swej wierności – Łasce.
Św. Jan powiada stanowczo: „Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci”.
Ofiara przeto ofiara tylko odwdzięczoną być może, a że Pan Jezus nic od nas nie potrzebuje dla swej własnej Osoby, przeto członkom Jego Ciała Mistycznego spłacać winniśmy zaciągnięty względem Niego dług wdzięczności. Budowanie zatem Kościoła z żywych kamieni przez rodzenie Chrystusa, najpierw we własnych duszach, a następnie w duszach bliźnich, jest najmilszym Bogu sposobem, odpłacania Zbawicielowi za Mękę Krzyżową.
Postanowienie
Przymnażać chwały Jezusowi na ziemi i dusze bliźnich Mu pozyskiwać – niech będzie odtąd głównym celem prac naszych.
O Maryjo, coś cięższą niż z własnego życia złożyła pod Krzyżem ofiarę, uproś nam ducha zaparcia się i szczerą gorliwość o chwałę Bożą i dusz zbawienie.