Zjawienie się Zmartwychwstałego

On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam!.
Czemu jesteście zmieszani… To Ja jestem. Łk 24, 36-39.

Pan Zmartwychwstał! Radość w Niebie
I na ziemi radość też.
A kto płakał na pogrzebie
Dziś ociera oczy z łez.

Choć z Ksiąg żadna nie stwierdziła,
W jakiej dobie zaszło to,
Iż Maryja dostąpiła
Szczęścia oglądania Go.

Świadczy podań szereg cały,
Ze w Jej naprzód wkroczył próg,
Rodzicielce Zmartwychwstały
Czci należnej płacąc dług.

Więc o Pani przez tę radość,
Jaką czułaś patrząc nań
Uczyń sercom naszym zadość
Racz je dzisiaj przyjąć w dań.

A gdy nędze ich uchyli
Dziwna siła Pańskich Łask,
Spraw, abyśmy godni byli
Chwały Twojej ujrzeć blask.

Rozmyślanie

Krew Zbawiciela – to siejba odrodzenia, co plon swój do skończenia wieków nieść będzie. Z przebitego boku Niewinnego Baranka wytrysnęła krynica żywej wody, co obfitym zdrojem przebiega dziejową niwę ludzkości, skrapiając z kolei dobroczynną rosą swoją rodzące się i gasnące jedne po drugich pokolenia.

Na to wszakże, by owo źródło żywota nigdy się nie zatamowało i by każdy spragniony orzeźwić się mógł w jego strugach, potrzeba było, zabezpieczyć owoce Męki Pańskiej od skażenia i zbliżyć je do ust każdego.

Podwójny ten cel osiągnął Syn Boży za pomocą ustanowienia Kościoła. Boska ta instytucja, zrodzona na Kalwarii, a na długo przed tym zapowiedziana przez Zbawcę, strzeże zarazem czystości Jego nauki, wykłada prawdziwe jej znaczenie, stosuje ją do bieżących potrzeb i jest jakby kanałem, za pośrednictwem którego zdroje łaski spływają z Nieba na ziemię.

Namiestniczy ten urząd, całkiem nadprzyrodzonego charakteru, wymagał szczególnej pieczy Zmartwychwstałego Pana, aby organizacja jego była tak pełną i doskonałą, iżby doświadczenie wieków coraz to jawniej stwierdzało Boskie Jego postanowienie. To też Pan Jezus uznał za właściwe, opuściwszy cienie grobu, pozostać jeszcze na ziemi przez dni czterdzieści, aby obcując ze swymi uczniami położyć niewzruszone podwaliny tej instytucji, która dokonane przezeń dzieło Odkupienia, przeznaczona jest przedłużać, aż do skończenia świata.

Ustanowiony w tym celu przez Zbawiciela Kościół obejmuje w swym łonie tych wszystkich, co posłuszni Jego wezwaniu łączą się z Nim wiarą, nadzieją i miłością, a ulegając ustanowionej przezeń władzy, korzystają z obmyślanych ku zbawieniu naszemu sakramentalnych środków. Cała ta społeczność wiernych, zjednoczona jest z Boskim swym założycielem tak ściśle, jak członki ciała połączone są z głową. Wierni są członkami tego Mistycznego Ciała, którego Chrystus jest Głową.

Oprócz tego podziału na Kościół wojujący na ziemi, cierpiący w czyśćcu i tryumfujący w Niebie, dzieli się jeszcze społeczeństwo wiernych na ziemi na Kościół nauczający i słuchający, czyli na pasterzy i owczarnię. Podstawą zaś tego podziału jest powołanie do kapłaństwa pochodzące z wyraźnej woli Bożej.

„Nie wyście Mnie wybrali, mówi Zbawiciel do Apostołów, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili” (J 15,16).

Refleksja

Powaga Kościoła nauczającego pod nieomylnym zwierzchnictwem Piotra i jego następców, od kolebki chrześcijaństwa była tak wielka, że nawet Matka Najświętsza, chociaż nad wszystkie wywyższona stworzenia i wyjątkowymi obdarowana przywilejami, urzędu wszakże kapłańskiego nie otrzymała i póki przebywała na ziemi ulegała, jak wszyscy wierni, nauczającemu Kościołowi. Jak Pan Jezus, chociaż był Bogiem, z miłości wszakże Ojca Niebieskiego słuchał swych ziemskich Rodziców, tak też i Najświętsza Panna, chociaż Matka Wcielonego Słowa posłuszna była Kościołowi, który z tejże woli Bożej ustanowiony został duchowną rodzicielką Mistycznego Ciała Chrystusowego, z prawami matki nad swymi dziećmi.

My przeto, cośmy członkami tego Ciała, naśladujmy posłuszeństwo Maryi i jak Ona korzystajmy z dobrodziejstw złożonych w tej niewyczerpanej łask skarbnicy. Umiłujmy też jak Ona wszystkie członki Mistycznego Ciała Jej Boskiego Syna, bez zazdrości w stosunku do hojniej uposażonych od nas darami bądź natury, bądź łaski i bez lekceważenia tych, co mniej od nas otrzymali.

Postanowienie

W życiu praktycznym módlmy się codziennie za pomyślność Kościoła, dawajmy chętnie świadectwo wiary naszej w nieomylność widomej Jego Głowy, przyjmując bez wahania wszystkie doktrynalne decyzje Stolicy Apostolskiej, jako niewątpliwą prawdę i ochoczo spełniając bez wahania wszelkie jej rozporządzenia dyscyplinarne, jako pochodzące od prawowitej i nieodwołalnej, przez samego Boga postanowionej władzy.

Możesz również polubić…