Rzeź niewiniątek

Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli,
wpadł w straszny gniew.
Posłał oprawców do Betlejem
i kazał pozabijać wszystkich chłopców
w wieku do lat dwóch. Mt 2, 16

W swych rachubach omylony
Herod srogi,
Rzucił na kraj uciśniony,
Wzrok złowrogi.

Złość tyrana wszakże minie
Zbawcę świata.
Kto zaś żywot swój położy
W sprawie Zbawcy,
Jemu Niebo wnet otworzy
Miecz oprawcy.

O Maryjo! Niechże sprawi
Twa przyczyna,
By i nasza śmierć wsławiła
Twego Syna.

Rozmyślanie

W życiu pojedynczych ludzi, niemniej jak i w życiu narodów, zdarzają się nieraz wypadki tak dziwne i ze wszystkimi pojęciami naszymi tak niezgodne, iż przerażają, a niekiedy nawet gorszą tych, co radziby skłonić Opatrzność do zastosowania się do ich ciasnych poglądów. Do wypadków tego rodzaju należy niezaprzeczenie rzeź niemowlątek, dokonana przez Heroda w celu zabezpieczenia swego tronu.

Ludzie małej wiary i doczesność tylko przed oczami mający, nie mogą pojąć dlaczego tyle niewinnych rodzin tak boleśnie zranionych zostało w swych najtkliwszych uczuciach, przez nieludzkie wydarcie im ukochanych dziatek, kiedy Wszechmogącemu Nieba i ziemi Panu tak łatwo było zabezpieczyć w inny sposób życie nowonarodzonego Zbawiciela.

Wedle ich mniemania, stokroć zgodniejszym z potęgą Boskiego Majestatu było porazić gromem okrutnego tyrana lub deszcz siarczysty spuścić na jego siepaczy, niż nakazawszy Przenajświętszej Rodzinie ucieczkę do Egiptu, wydać na pastwę wściekłego żołdactwa tysiące najniewinniejszych ofiar.

A jednak w jakże różnym świetle przedstawia się ta sprawa ze stanowiska wiary, co nie chwilowe ziemskie pożytki, lecz wiekuiste przede wszystkim uwzględnia interesy.

Z tego też stanowiska zapatrywała się Maryja tak na rzeź niewiniątek jak i w ogóle na dziwne rządy Opatrzności, co zawsze przemijające pożytki dla dóbr wiekuistych poświęcają.

Refleksja

Czy i my możemy powiedzieć w głębi sumienia iż z równą jak Maryja ufnością spuszczamy się we wszystkim na rządy Opatrzności? Czy wierzymy nawet niezachwianie, iż Stwórca jest rzeczywiście Panem wypadków, tak iż ostateczne wyniki wszystkich spraw ludzkich od woli Jego zależą?

Jeśli zaś uwzględnimy wpływ Opatrzności na losy człowieka, to czy nie wyrokujemy o każdym wydarzeniu według ciasnej miary osobistych poglądów naszych, zapytując zuchwale dlaczego Pan Bóg pewne rzeczy dopuszcza i cierpi, kiedy my ścierpieć ich nie możemy i gdyby to od nas zależało, natychmiast byśmy się ich pozbyli?

Dlaczego zwłaszcza Opatrzność spraw osobiście nas obchodzących według upodobania naszego nie urządzą, kiedy wedle naszego mniemania, my tu przeważnie stanowić powinniśmy.

Rozpatrzmy tylko uważnie zachowanie się nasze, bądź w publicznych, bądź w prywatnych sprawach, a zawstydzimy się sami przekonawszy się, ile to zdradza się w sercu naszym niecierpliwych pragnień, ile nieoględnych sadów, ile utyskiwań na obojętność, okrucieństwa, a może i na niesprawiedliwość Opatrzności, co obdarzając szczodrze niegodnych, nas niezasłużenie prześladuje.

Jeśli chcemy przeto i pod tym względem wiernie naśladować Maryję, to obudźmy naprzód w duszy taką jak Ona miała bezwarunkową ufność ku Bogu, co nie starając się nawet zbadać ukrytych pobudek Opatrzności, nie wątpi ani na chwile, iż wszystko, co Ona dopuszcza lub zrządza, ma na celu jedynie chwałę.

Bożą i nasze zbawienie i że żadne inne środki skuteczniej do celu tego doprowadzić nas nie zdołają, byleśmy należycie skorzystać z nich potrafili.

Postanowienie

Racz nam dopomóc, o Najłaskawsza Matko, w postanowieniu naszym współpracowania wiernie z błogimi zamiarami Stwórcy, położywszy nieograniczoną ufność w Opatrznościowych rządach Jego.

W praktycznym zastosowaniu postanówmy nie tylko wzbraniać sobie wszelkiego utyskiwania na los, co w gruncie jest nie czym innym, jak szemraniem na Opatrzność, lecz w każdym nadto boleśnie dotykającym nas zdarzeniu, spieszmy uczynić niezwłocznie akt kornego poddania się woli Bożej, ofiarując doznawane cierpienia Panu Jezusowi, w zjednoczeniu z Najświętszą Matką Jego.

Przy ciężkich zaś stratach, wołajmy kornie i miłośnie „Dał Pan i zabrał Pan; niech będzie Imię Pańskie błogosławione” Hi 1,21.

Możesz również polubić…