Matka Zofia Kończa – rys biograficzny

Narodziny i wczesne dzieciństwo

Zofia Kazimiera Ludwika Kończa urodziła się 20 sierpnia 1852r. w Łukini, w powiecie wiłkomierskim na Litwie jako córka Merarda i Pauliny. Jej rodzice należeli do starej szlachty litewskiej. Ojciec Merard (1808-1899) brał udział w powstaniu listopadowym, pierwsze jako naczelnik powstania w powiecie wiłkomierskim, a następnie jako adiutant gen. D. Chłapowskiego. W 1837r. ożenił się z Pauliną z Białłozorów (1821-1881). Szczęście rodzinne nie trwało jednak długo. W 1838 r. po dekonspiracji spisku Szymona Konarskiego, w którym Merard brał czynny udział, został aresztowany i po rocznym pobycie w więzieniu w Wilnie skazany na osiedlenie się w Wołogrodzie, a następnie w Wielkim Ustjugu. Zwolniony został po czterech latach, zamieszkał wówczas wraz z żoną, która dzieliła z nim los wygnańca, w Mitawie, a później w Łukini. 

Zofia urodziła się jako czwarta z dziesięciorga dzieci Kończów. Jednak zawierucha powstańcza i trudne warunki życia sprawiły, że czworo dzieci zmarło, nie doczekawszy dorosłości.

Niewielka ilość materiałów źródłowych nie pozwala na ustalenie miejsca i daty chrztu Zofii. Możemy jednak przypuszczać iż dokonało się to w Kościele w Siesikach, do którego należała Łukinia. 

Okres powstania styczniowego

Czas powstania styczniowego odcisnął na jedenastoletniej wówczas Zofii niezatarty ślad. Jej najstarszy brat Merard, brał udział w potyczce stoczonej 23 maja 1863 r. pod Grużami, a represje które dotknęły powstańców spadły na całą rodzinę. Merard ratując się przed prześladowaniami udał się na emigrację do Francji, a cała rodzina została wywieziona do Wiłkomierza, gdzie przetrzymywana była w areszcie domowym. Po urodzeniu najmłodszego syna Wojciecha – 1 maja 1864 r. – rodziców uwięziono w Wilnie, a dzieci oddano pod opiekę niani i strzeżono przez dwóch żandarmów. Rozłączenie rodziny trwało do początku 1865 r., po czym rodzice wraz z dziećmi wrócili do zniszczonej Łukini.

Rozwój intelektualny i duchowy

Zofia swoje wykształcenie zawdzięcza – jak zdecydowana większość osób pochodzenia szlacheckiego tamtego czasu – nauczaniu domowemu. Z pewnością odbywało się ono na wysokim poziomie, ponieważ w późniejszym czasie, już jako Siostra Rodziny Maryi, pracowała na stanowisku nauczycielki w Warszawie, grała podczas nabożeństw i uczyła haftu w Czerniowcach.

Jeśli chodzi o rozwój życia duchowego w domu Kończów, nie możemy ustalić, które z rodziców miało większy wpływ na dzieci. Wiemy jednak na pewno, że ojciec był mężem głębokiej wiary, z której czerpał spokój ducha i równowagę moralną. Łukinię odwiedzał dość często przyjaciel Merarda, ks. Antonii Baranowski, który podczas swoich wizyt spowiadał jego córki i nauczył je rozmyślania. Z pewnością atmosfera domu rodzinnego sprzyjała rozwojowi powołania zakonnego Zofii, która już w 1874 r. poprosiła o pozwolenie na wstąpienie do zgromadzenia. Jednakże dla “wypróbowania się” ojciec nakazał Zofii poczekać jeszcze dwa lata. Posłuszna woli ojca w 1876 r. wstąpiła do Rodziny Maryi w Warszawie, gdzie została przyjęta przez m. Florentynę Dymman.

Siostra Rodziny Maryi

Siostra Zofia postulat i nowicjat odbyła w Warszawie, tu także w 1880 r. złożyła pierwszą profesję. Data ślubów wieczystych jest kwestią dyskusyjną, s. Antonina Łączyńska i s. Teresa Helman, w swoich wspomnieniach podają, że do Galicji przyjechała już jako profeska wieczysta, zatem śluby musiałaby złożyć przed 1884 r. Natomiast s. Helena Terlifaj podaje, że złożyła je dopiero w 1889 r. w Dźwiniaczce.

Po złożeniu pierwszych ślubów zakonnych przez cztery lata pozostawała w Warszawie jako nauczycielka w pensji dla dziewcząt. W 1884 r. wyjechała w pięcioosobowej grupie do Czerniowiec, aby pod okiem Ojca Założyciela pogłębić formację zakonną. Przebywała tam do 1889 r. ucząc haftu w tamtejszej szkole oraz grając podczas nabożeństw w kaplicy oo. Jezuitów.

Rok 1889 r. stanowi ważną datę w dziejach Zgromadzenia. Wówczas nastąpił rozłam na dwie gałęzie: warszawską i galicyjską. S. Zofia mimo wcześniejszej znajomości z m. Dymman i szacunku jakim ją darzyła pozostała pozostała przy Ojcu Założycielu w Galicji. 

W 1892 r. s. Zofia objęła przełożeństwo w nowo powstałym domu we Lwowie, podejmując równocześnie opiekę nad Internatem Seminarium Nauczycielskiego. Trzy lata później, abp. Feliński powołał s. Zofię na stanowisko przełożonej generalnej, a kapituła generalna zwołana w 1897 r. potwierdziła ten wybór. Zarząd nad Zgromadzeniem pełniła do 1921 r., później została mianowana wikarią, a następnie ekonomką generalną. Zmarła 6 grudnia 1927 r. we Lwowie, w domu przy ulicy Słowodowej. Pogrzeb w dniu 9 grudnia ściągnął niemalże wszystkie siostry, które spieszyły by oddać ostatnią przysługę tej, która zdecydowaną większość z nich przyjmowała do Zgromadzenia. Trumnę z ciałem ukochanej Matki umieszczono w kościele pw. św. Antoniego, skąd po uroczystościach żałobnych przeniesiono ją na cmentarz Łyczakowski.