Dziś Bóg jest taki jak Ty.

Dzisiejsza Ewangelia składnia nas do refleksji nad niezwykłą tajemnicą wcielenia Syna Bożego – odwiecznego Słowa, które stało się ciałem.

Chrystus przychodzi na świat w ludzkim ciele, Ten Który istnieje od zawsze, poza czasem, przyjmuje postać bezbronnego dziecka. Może właśnie dlatego świat Go nie rozpoznaje, nie jest w stanie przyjąć prawdy, że wszechmogący Bóg chciał stać się jednym z nas. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli.

Bóg często wybiera nieoczywiste rozwiązania, weryfikując nasze ludzkie wyobrażenia i oczekiwania. Przecież nikomu nie przyszłoby do głowy szukać Mesjasza w stajni, wśród bydła. Tak jest również dzisiaj. Być może nieraz oczekujemy od Boga spektakularnych interwencji, tymczasem On zawsze przychodzi w tym co proste, codzienne, zwyczajne.

Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi(…). Jeśli wchodzimy w relację ze Słowem, pozwalamy Mu w nas zamieszkać i działać, stajemy się rzeczywiście dziećmi Bożymi. W zaufaniu przyjmując codzienność i przeżywając ją w świetle tego Słowa, które stopniowo nas przemienia, możemy doświadczyć realnego działania Boga w naszym życiu.

Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. Stało się ciałem ponad dwa tysiące lat temu, ale staje się ciałem także dziś, każdego dnia na nowo- w czasie Eucharystii. Staje się ciałem aby – najbardziej jak to tylko możliwe – zbliżyć się do człowieka i ofiarować mu Siebie. Aby przynieść światło, nadzieję, aby obdarzyć nas prawdziwym życiem. Tylko On może nas naprawdę wypełnić, bo sam jest Pełnią.

s. Monika

Możesz również polubić…